Jest to rodzaj bomb lub pocisków zawierających w sobie małe ładunki wybuchowe. W Katowicach trwa konferencja "Ku humanitaryzacji wojny". Polska przyjęła już, lecz jeszcze nie ratyfikowała Konwencji Ottawskiej - zakazujacej używania min przeciwpiechotnych.
Jak powiedziała doktor Joanna Nowakowska-Małusecka z Uniwersytetu Śląskiego problem takiej broni dotyczy także naszego kraju - a przede wszystkim żołnierzy, którzy stacjonują w różnych częściach świata szczególnie w Afryce i Azji. Tam takich min jest najwięcej.
Miny są najtańszą bronią - jedna kosztuje 3 dolary, ale już jej wydobycie - 300 dolarów.
Major Bogusław Dogiel - saper, powiedział, że w Polsce także jest dużo podobnych pozostałości po dwóch wojnach światowych. W krajach, w których są nadal używane chodzi głównie o wyniszczenie wroga - powiedział major. Broń kasetowa zabija, a miny przede wszystkim kaleczą.
Konferencji towarzyszy wystawa zdjęć kobiet z amputowanymi kończynami po takich wybuchach. Do Polski przyjechał także autobus z międzynarodowymi specjalistami oraz osobami okaleczonymi w takich zdarzeniach, by podzielić się własnymi doświadczeniami.