W katowickim oddziale IPN ogłoszono zakończenie postępowania przeciwko 12 osobom, zajmującym w 1981 roku najwyższe stanowiska w państwie. W stan oskarżenia postawiono tylko dziewięć z nich, dwie osoby są bowiem zbyt chore, aby wziąć udział w procesie, a wobec jednej postępowanie umorzono.
Dyrektor katowickiego oddziału IPN doktor Andrzej Drogoń nazwał sporządzenie aktu oskarżenia jako zobowiązanie wobec narodu polskiego. Prokurator Ewa Koj dodała, że w tym procesie nie chodzi o karę, tylko o stwierdzenie winy. Dlatego też formułowanie aktu oskarżenia ma sens nawet po 25 latach.
Najwyższa kara - do 10 lat pozbawienia wolności - grozi generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu, któremu postawiono zarzut popełnienia zbrodni komunistycznej. Pozostałym oskarżonym grożą kary 8 i 3 lat pozbawienia wolności.