Komisja Europejska napisała list do władz w Paryżu żądając wyjaśnień i przypomniała o unijnych zasadach dotyczących swobodnej konkurencji na wspólnym rynku. Według Brukseli niedopuszczalne są naciski na francuskie koncerny samochodowe, by nie przenosiły się za granicę. A Renault zastanawia się nad produkcją nowego Clio w Turcji, gdzie koszty są niższe.
Kolejny już raz Komisja Europejska reaguje na protekcjonistyczne zapędy Paryża. Na początku ubiegłego roku Bruksela skrytykowała Francję za plan wsparcia rodzimych producentów aut pod warunkiem, że koncerny utrzymają zakłady w kraju. Wtedy Komisja wymusiła na francuskich władzach obietnicę, że wielomiliardowa pomoc nie będzie uzależniona od pozostawienia produkcji w kraju i zachowania miejsc pracy.