To ma pomóc w walce z przestępczością zorganizowaną i z terroryzmem. Chodzi między innymi o takie dane jak: imiona, nazwiska, adresy, numery telefonów i informacje bankowe.
Unijna komisarz do spraw wewnętrznych Cecilia Malmstroem powiedziała, że każdy kraj członkowski będzie musiał stworzyć własny system danych, które będą im dostarczać przewoźnicy, ale zgodny z unijnymi normami.
"Potrzeba stworzenia zharmonizowanego systemu jest coraz większa. Różne systemy krajowe obowiązujące obecnie mogą doprowadzać i już doprowadziły do problemów związanych z nieodpowiednią ochroną danych. Tak więc moja propozycja ujednolica standardy, wprowadzając surowe zasady dotyczące ochrony prywatności obywateli na poziomie europejskim" - powiedziała komisarz Malmstroem.
Komisja zastrzega, że dane nie mogą być wykorzystywane do innych celów, tylko do zwalczania poważanych przestępstw takich jak przemyt narkotyków i handel ludźmi oraz terroryzm. Państwa członkowskie nie będą miały bezpośredniego dostępu do nich - będą musiały składać wnioski o przekazanie informacji. Teraz propozycjami Komisji zajmą się unijne rządy i Parlament Europejski.
Informacyjna Agencja Radiowa