Eugeniusz Kłopotek uważa, że zaproponowane przez Donalda Tuska zmiany w konstytucji nie mają szans na uzyskanie poparcia w parlamencie. Poseł PSL powiedział Programowi Pierwszemu Polskiego Radia, że dzisiejsze spotkanie premiera z konstytucjonalistami nie ma na razie realnego znaczenia.
Kłopotek zwrócił uwagę, że na ograniczenie roli prezydenta i jego wybór przez Zgromadzenie Narodowe nigdy nie zgodzi się PiS. "Nic nie jesteśmy w stanie zrobić przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi" - uważa poseł PSL.
Zdaniem Eugeniusza Kłopotka, po odwołaniu z komisji hazardowej posłów PiS Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna najlepszym wyjściem byłoby jej rozwiązanie. Jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość może ponownie zgłosić do niej usuniętych posłów. Wtedy, jeśli nawet prezydium Sejmu zaakceptuje ich kandydatury, to komisja, w której PO ma większość, znów ich usunie. "To będzie cyrk na kółkach" - mówi poseł PSL.
Eugeniusz Kłopotek powiedział, że gdyby w czasie głosowania w komisji hazardowej obecny był przedstawiciel PSL, to opowiedziałby się przeciw usunięciu z jej składu Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna.