Według informacji podawanej przez TVN PZPN, taką właśnie sumę winien jest urzędowi skarbowemu, tytułem zaległych podatków.
Wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator dodał, że nie wie nic o ewentualnym zablokowaniu konta piłkarskiej centrali. Zaznacza, że do dziś związek nie był winien fiskusowi ani złotówki.
Wiceprezes Eugeniusz Kolator dodaje, że jeśli pismo w tej sprawie dotrze do PZPN z urzędu skarbowego to związek podejmie odpowiednie kroki. Zaznacza, że możliwe jest: zaskarżenie decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, wystąpienie z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, rozłożenie należności na raty, umorzenie postępowania, bądź dobrowolne wpłacenie całej kwoty. Eugeniusz Kolator dodaje, że nie ma na razie potwierdzenie wysokości tej kwoty.
Eugeniusz Kolator podejrzewa, że Urząd Skarbowy może domagać się zwrotu podatku VAT od sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych. Zaznacza, że może w tej kwestii dojść do sporu prawnego - czy dana działalność jest opodatkowana, czy nie.
Według telewizji TVN urząd skarbowy zablokuje konta Polskiego Związku Piłki Nożnej w poniedziałek. Wybory nowych władz związku mają odbyć się za 6 dni.