Gazeta cytuje profesora Władysława Bartoszewskiego. Oświadczył on, że jest nie do przyjęcia, iż Rosjanie chcą przyswoić sobie pośmiertnie Polaków i Żydów z dziewięciu wschodnich polskich województw i z krajów nadbałtyckich.
â?ľKommiersant" pisze dalej, że rosyjski MSZ uważa za absurd żądania Polaków zaznaczenia na prezentowanych na wystawie mapach zaanektowanych ziem. MSZ nalega też na wprowadzenie w skład Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, którą kieruje profesor Bartoszewski, przedstawicieli Rosji.
Rosyjski dziennik zwraca uwagę, że kompromisowy pogląd na ten problem zaprezentowała szefowa Fundacji â?ľHolokaust" Ałła Gerber. Powiedziała, że jest wstrząśnięta faktem zamknięcia wystawy, jednak rozumie troskę Polski o prawdę historyczną. "To poważna sprawa zarówno dla Polaków jak i dla nas, spadkobierców radzieckiego reżimu" - podkreśla Ałła Gerber. Jej wypowiedź zamyka artykuł w gazecie.