Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Komuniści świętują 1 maja na Ukrainie

0
Podziel się:

Co najmniej 10 tysięcy osób przeszło główną ulicą Kijowa, Chreszczatykiem w marszu zorganizowanym przez Komunistyczną Partię Ukrainy z okazji 1 maja.

Komuniści świętują 1 maja na Ukrainie
(marktristan/CC/flickr)

Co najmniej 10 tysięcy osób przeszło główną ulicą Kijowa, Chreszczatykiem w marszu zorganizowanym przez Komunistyczną Partię Ukrainy z okazji 1 maja. Co najmniej 1/3 demonstrantów stanowiła młodzież, której zapłacono za udział.

Była to największa demonstracja komunistów od lat. Protestowano przeciwko nacjonalizmowi, wielkiemu kapitałowi, wyzyskowi, a także opowiadano się za dołączeniem Ukrainy do sojuszu celnego Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Wszystkie transparenty były po rosyjsku.

Tradycyjnie w manifestacji wzięli udział głównie emeryci i starsi ludzie, dla których była to okazja, aby wspomnieć czasy Związku Radzieckiego.

_ - Dla mnie to jest nostalgia za tą przeszłością, gdy byliśmy studentami, pionierami, zawsze szliśmy Chreszczatykiem 1 maja _ - powiedział Polskiemu Radiu emerytowany wykładowca z Kijowa.

W tym roku jednak wśród protestujących było wiele młodych osób, które nie miały pojęcia, jakie święto obchodzą. Prawdopodobnie otrzymały one za udział w manifestacji pieniądze. Stawka wynosiła około 50 hrywien, czyli 20 złotych, za godzinę. Takim podejściem młodzieży była zaskoczona prześladowana w czasach radzieckich kijowianka Jewhenia Szeremet, która obserwowała marsz komunistów.

Jej zdaniem, świadczy to o tym, że młodzi ludzie nie mają pojęcia o historii własnego kraju, w tym - przede wszystkim - o Wielkim Głodzie w latach 1932-33 i prześladowaniach politycznych w 1937 roku.
_ _

_ - To ludzie, którzy nie są uświadomieni, nie wykształceni. Człowiek mądry, inteligent, nie poszedłby w takim marszu, znając naszą historię _ - powiedziała Polskiemu Radiu.
W czasie demonstracji komunistów, milicja zatrzymała 4 opozycjonistów , którzy starali się przeszkodzić marszowi rzucając farbami w manifestantów.

Manifestacje odbyły się też w innych miastach Ukrainy. Tradycyjnie najmniejsze w zachodniej części kraju. We Lwowie przyszło 50 zwolenników Partii Komunistycznej, których ochraniało około 500 milicjantów.

Czytaj więcej w Money.pl
Ukraina złamała prawo. Unia interweniuje Na czele komisji obserwacyjnej, wysłanej przez Unię Europejską, stoi były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Czy uda mu się przekonać Ukrainę do współpracy?
Demonstracje siłą rozbijane przez milicję 1 Maja - Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy - został wybrany jako święto robotnicze przez kongres założycielski II Międzynarodówki, obradujący w Paryżu w 1890 roku.
Dziennikarze odchodzą z pracy. W proteście TVi uznawana była dotychczas za jeden z ostatnich bastionów wolności słowa na Ukrainie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)