Dyrektor departamentu górniczego w Wyższym Urzędzie Górniczym, Wojciech Magiera powiedział, że specjalna komisja powołana do zbadania sprawy będzie kontynuować prace. Zdaniem Magiery, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że w kopalni oprócz wybuchu metanu nastąpił również wybuch pyłu węglowego. Na razie nie ustalono przebiegu zdarzenia.
Komisja zadecydowała dziś między innymi, jakie urządzenia elektryczne będą poddane specjalistycznym badaniom. Pobrane zostały także próbki koksu z obudowy wyrobiska.
Dochodzenie w feralnym wyrobisku możliwe było dopiero teraz z powodu wysokiej temperatury, która utrzymywała się w miejscu tragedii.
Faktyczna przyczyna zdarzenia w kopalni Wesoła w Mysłowicach znana będzie prawdopodobnie pod koniec października.