Rosja-dziennikarze-konstytucja-akcja
W Jekaterynburgu pojawiły się bilbordy z fragmentami rosyjskiej konstytucji. W ten sposób miejscowi dziennikarze chcą przypomnieć urzędnikom o wolnościach obywatelskich. Inicjatorem akcji jest portal internetowy "Znak".
Zorganizowanie akcji nie było proste. Władze miejskie wynajdowały dziesiątki powodów, aby nie wydać zgody na rozmieszczenie bilbordów. -"Dostaliśmy nawet informację, że nasza akcja ma charakter ekstremistyczny" - twierdzą dziennikarze "Znaku". Pomogli im właściciele prywatnych firm reklamowych. Teraz mieszkańcy Jekaterynburga mogą przeczytać, że w Rosji nikt nie ma prawa uzurpować sobie władzy, że każdy obywatel ma prawo do swobodnego głoszenia swoich przekonań i organizowania zgromadzeń.
Podobne akcje organizowano w Moskwie. Jednak zamiast plakatów, odczytywano fragmenty ustaw na centralnych placach stolicy. Opozycja i obrońcy praw człowieka twierdzą, że rosyjskie władze od dawna naruszają konstytucję.
IAR