Strażakom nie udało się jak na razie udaremnić rozprzestrzeniania się płomieni w regionie położonym na północny wschód od miejscowości Sart?ne w południowej części Korsyki. Oprócz naziemnych oddziałów strażackich w walce z pożarami uczestniczą samoloty i śmigłowce.
Nieco lepsza sytuacja panuje w dolinie rzeki Ortolo położonej między Sart?ne a nadmorskim miastem Bonifacio. Tam rozszerzanie się pożaru zostało powstrzymane, ale objęty nim obszar pozostaje wciąż pod nadzorem ze względu na silny wiatr.
W mieście Bastia na północy wyspy żandarmi zatrzymali dwóch domniemanych podpalaczy. Ich aresztowanie było możliwe dzięki informacjom przekazanym siłom porządkowym przez nieznane osoby. Wcześniej minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux przestrzegł, że "nie będzie litości" dla osób, które wywołały pożary na wyspie.