Rzecznik prokuratury okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski poinformował, że mężczyznie postawiono dwa zarzuty, bo sprawa dotyczy dwóch dziewczynek. Prokuratura zarzuca mu, że zmusił je do poddania się innym czynnościom seksualnym.
Przedwczoraj w nocy, jedna z dwóch dziewczynek, 9-latka z Dolnego Śląska, zawiadomiła wychowawczynię, że w ich pokoju jest obcy męzczyzna. Miał je dotykać w miejsca intymne.
Wychowawczyni zareagowała natychmiast, ale mężczyzna uciekł. Policja wkrótce zatrzymała dwóch mężczyzn, z których jeden to 23-letni Michał W. Sąd aresztował go na 3 miesiące.
Dziewczynki przesłuchano z udziałem biegłego psychologa, a potem oddano je pod opiekę rodziców.
Prokurator Gąsiorowski dodał, że wychowawcom w ośrodku nie zostaną postawione zarzuty, bo dzieci miały zapewnioną właściwą opiekę. Mężczyzna, także mieszkaniec Dolnego Śląska, według nieoficjalnych informacji miał być spokrewniony z jedną z osób zatrudnionych w ośrodku i wynajmował w nim pokój.