Na ślad pedofila trafili kilka miesięcy temu policjanci z Rzeszowa, którzy prowadzili podobną sprawę. Jeden z jej wątków prowadził właśnie do Kraśnika. Mężczyzna jednak bardzo dobrze zacierał ślady i dopiero kilka dni temu udało się go namierzyć.
Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie mówi, że gdy poliocjanci weszli do mieszkania podejrzanego, ten akurat siedział przy komputerze podłączonym do Internetu.
Bezrobotny mężczyzna mieszkał w Kraśniku wraz z żoną i siedmioletnim synem. W lokalu znaleziono 1500 fotografii i 100 filmów pornograficznych. Sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące. Grozi mu 8 lat więzienia.