Zdaniem posła PiS Jarosława Zielińskiego ważniejszą sprawą od wyboru prezydium jest uzupełnienie składu komisji. Po smoleńskiej katastrofie, w której zginął Zbigniew Wasserman, Prawo i Sprawiedliwość ma tylko jednego przedstawiciela.
Jarosław Zieliński powiedział, że kandydatem PiS był Antoni Macierewicz, lecz, jak uważa, z niewiadomych przyczyn Marszałek Sejmu nie poddał tej kandydatury pod głosowanie. Zdaniem posła jest to dowód na to, że Platforma Obywatelska nie chce, by Antoni Macierewicz był członkiem komisji. Takie zachowanie jest czymś nagannym i w demokracji nie może być tak, że jeden klub wyznacza drugiemu kandydatów - mówi Jarosław Zieliński. Poseł wyraził nadzieję, że marszałek zmieni zdanie i kandydatura Maciejewicza będzie uwzględniona.
Kandydaturę Macierewicza PiS zgłosiło jeszcze do marszałka Bronisława Komorowskiego.