krykiet - The Ashes - Anglia - Australia - Old Trafford
Reprezentacja Anglii zachowała trofeum dla zwycięzcy najbardziej prestiżowego i najstarszego turnieju w krykiecie - The Ashes. Gospodarzom w sukurs przyszedł deszcz, który sprawił, że trzeci mecz testowy, rozgrywany na krykietowym Old Trafford w Manchesterze, choć świetnie zaczęli go Australijczycy, został przerwany i zdecydowano, że zakończył się remisem. Ponieważ zaś Anglicy wygrali dwa pierwsze spotkania, Australia nie ma już szans na zwycięstwo w całej serii.
The Ashes składa się z 5 meczów testowych, czyli najbardziej rozbudowanej formuły krykieta; mecz testowy rozgrywa się na przestrzeni 5 dni. Tegoroczny turniej zaczął się 10. lipca od zwycięstw Anglików na stadionach Trent Bridge w Nottingham i Lords w Londynie.
Oba zespoły rozegrają pozostałe dwa spotkania, ale ich wynik nie zmieni już ostatecznego rozstrzygnięcia.
Zespołowi z Antypodów pozostaje nadzieja, że po trzecim z rzędu zwycięstwie Anglików odbiorą im trofeum, gdy na przełomie bieżącego i przyszłego roku będą gospodarzem kolejnego The Ashes.
Turniej jest najstarszą międzypaństwową rywalizacją w grach zespołowych. Wszystko zaczęło się w 1882 r., gdy Australia pokonała w Londynie Anglię, po czym w gazecie "The Sporting Times" ukazał się nekrolog stwierdzający m.in.: "angielski krykiet umarł, jego ciało zostanie spalone, a prochy powędrują do Australii". Stąd nazwa The Ashes.
Na przełomie 1882 i 1883 r. angielscy krykieciści pojechali na tourneé po Australii, co określono mianem "wyprawy po prochy". Od tego czasu The Ashes rozgrywa się co 2 lata, na przemian w Australii i Anglii.
Tegoroczna zmiana w kalendarzu wynika stąd, że ostatanio turniej rozgrywano tuż przed lub po mistrzostwach świata w krykiecie, które odbywają się od 1975 r.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / piu