W homilii papież powiedział, że Kuba i świat potrzebują zmian, które mogą dokonać się tylko poprzez poszukiwanie prawdy. "Prawda jest tęsknotą człowieka, a jej poszukiwanie zawsze zakłada doświadczenie prawdziwej wolności. Jednakże wielu woli skróty i stara się unikać tego zadania. Każda istota ludzka musi poszukiwać prawdy i wybierać ją, kiedy ją znajdzie, nawet jeśli będzie musiała ponosić ofiary" - mówił papież.
Benedykt XVI nawiązywał też do filozofii marskistowskiej na której opiera się obecne państwo kubańskie. Mówił, iż poszukiwanie prawdy prowadzi niektórych do fanatyzmu i do narzucania "swojej prawdy" innym.
Papież apelował również o wolność dla kościoła katolickiego na Kubie. "Trzeba uznać z radością, że na Kubie poczyniono kroki, aby Kościół mógł wypełniać swoją niezbywalną misję głoszenia swej wiary publicznie i otwarcie. Jednak pod tym względem konieczny jest postęp i pragnę zachęcić władze kraju, aby umocniły to, co zostało już osiągnięte oraz by kroczyły drogą autentycznej służby dobru wspólnemu całego społeczeństwa kubańskiego" - dodawał.
W nocy czasu warszawskiego papież Benedykt XVI zakończy trzydniową wizytę na Kubie. Przed odlotem z Hawany papież ma się jeszcze spotkać z byłym kubańskim przywódcą, Fidelem Castro.
IAR