Wiceprezes Bronisław K. został zatrzymany we wtorek rano, ale policja i prokuratura trzymały tę informacje w tajemnicy chcąc przesłuchać działacza zanim o tym fakcie dowie się środowisko piłkarskie. Dzisiaj wiceprezes zostanie doprowadzony do prokuratury, która postawi mu zarzuty korupcji.
Jest to ciąg dalszy zatrzymań w pierwszoligowym klubie z Łęcznej. Przedtem zatrzymano Ryszarda M. - byłego kierownika drużyny, a później masażystę. Został tymczasowo aresztowany.
W tym tygodniu zatrzymano także trzecioligowego, a wcześniej drugoligowego sędziego z Opola. Mariusz S. miał przyjąć łapówki za "ustawienie" wyników kilkunastu meczów piłkarskich i działać w zorganizowanej grupie przestępczej. Po przesłuchaniu został wczoraj zwolniony do domu.
Do tej pory zarzuty postawiono 30 sędziom, działaczom i obserwatorom Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zdaniem prokuratury, od 2000 roku w tej dyscyplinie sportu działała zorganizowana grupa przestępcza, która zajmowała się "ustawianiem" wyników meczów. Szefem gangu miał być były wpływowy działacz piłkarski Ryszard F. pseudonim "Fryzjer".