200 gości, a także 100 pracowników obsługi hotelu Metropark w Hongkongu *poddano kwarantannie po tym, jak u 25-letniego obywatela Meksyku, który zatrzymał się w Metroparku, wykryto wirusa świńskiej grypy.*
Polskie służby konsularne potwierdzają, że w hotelu który objęty został kwarantanną jest dwóch Polaków. Konsul stara się drogą telefoniczną nawiązać kontakt z polskimi turystami. Polska placówka zapowiada, że zapewni im każdą pomoc jaką będą potrzebować. Kwarantanna 300 osób z hotelu Metropark potrwać ma około tygodnia. Dlatego jak donoszą agencje część z zagranicznych turystów sprzeciwia się przymusowej kwarantannie.
Po informacji o wykryciu pierwszego przypadku świńskiej grypy w Chinach władze tego kraju zawiesiły bezpośrednie połączenia lotnicze z Meksykiem.
- ZOBACZ TAKŻE:
Meksykanin zarażony świńską grypą przyleciał do Hongkongu z Szanghaju. Do Szanghaju 25-letni mężczyzna dotarł na pokładzie rejsowego samolotu linii AeroMexico. Na lotnisku - jak informują chińskie media - zarówno on, jak i pozostali pasażerowie lotu z Meksyku przeszli szczegółową kontrolę stanu zdrowia, podczas której nie stwierdzono objawów grypy.
Mężczyzna poczuł się źle dopiero kilkanaście godzin później, kiedy opuścił Szanghaj i na pokładzie samolotu linii China Eastern udał się do Hongkongu.
Zobacz amatorskie nagranie z hotelu Metropark
Na wieść o specjalnych krokach podjętych przez Chiny, podobne działania podjęły władze Tajwanu. Rząd tego kraju zdecydował o poddaniu kwarantannie 19 z 26 osób, które przyleciały na Tajwan z Szanghaju.