Według pani prokurator, takie czyny powinny być karane, co stanie się przestrogą dla innych młodych ludzi.
18-latkowi groziły nawet dwa lata więzienia. Raper przyznał się do zarzutów i sam poprosił o półroczne ograniczenie wolności, co miesiąc chce przepracować 30 godzin społecznie i zadeklarował, że pisemnie przeprosi nauczycieli. Taką karę musi jeszcze zaaprobować sąd.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.