" Są przerażeni, że mogą zostać złapani w kleszcze między walczące siły wierne Muamarowi Kadafiemu i powstańcze " - alarmuje rzecznik organizacji Jean Philippe Chauzy. "Sheba jest ciągle w rękach Kadafiego, otoczona przez rebeliantów" - tłumaczył Jean Philippe Chauzy na konferencji prasowej.
W specjalnym oświadczeniu Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji wzywa walczące strony do respektowania międzynarodowego prawa humanitarnego i zapewnienia bezpieczeństwa tysiącu dwustu emigrantom", którzy od czerwca są unieruchomieni w ośrodku tranzytowym.
"Bez elektryczności, paliwa, z małą ilością żywności i wody, sytuacja emigrantów i innych osób w mieście staje się coraz trudniejsza"- ostrzega organizacja.
Ewakuacja drogą powietrzną jest niemożliwa - dodał rzecznik. Zaznaczył, że niektórzy emigranci pochodzą z Nigru i Nigerii i organizacja będzie potrzebowała gwarancji bezpieczeństwa, zanim rozpocznie ich ewakuację drogą lądową.
W mieście znajduje się lotnisko, przez które Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji w lipcu ewakuowała 1400 emigrantów z Czadu.