Dziennikarzom pytającym o rzeczywistą kondycję Trójkąta Weimarskiego odpowiedział, że absolutnie nie należy tego forum "spisywać na straty". Dodał, że pozycja Polski została wzmocniona w ostatnim półroczu, gdy nasz kraj sprawował prezydencję w Radzie Unii i Francja także to docenia.
Poinformował, że podczas spotkań polityków Trójkąta, i w ramach współpracy międzyparlamentarnej, będą podejmowane również sprawy trudne, które nie zawsze łączą a niekiedy i dzielą. Podkreślił, że Trójkąt Weimarski jest nie tylko po to, by "świętować rocznice", ale jest platformą, gdzie można wspólnie rozwiązywać problemy mimo różnic
między naszymi krajami. Istnienie tych różnic uznał za naturalne.
Polski minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz wyjaśnił, że jednym z głównych tematów dzisiejszego spotkania były problemy strefy euro i siedmioletni budżet Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Negocjacje powinny się zakończyć do końca roku.
IAR