Według założeń projektu ustawy medialnej przygotowanych przez Ministerstwo Kultury czas ten miałby się zmniejszyć z 24 do 6 godzin na dobę.
"Zamilkną więc te stacje, które są najbliżej spraw mieszkańców, posiadają największą sieć reporterów i nadają na większości obszaru poszczególnych województw. Lokalne społeczności zostaną odcięte od najświeższych informacji ze swoich regionów. Z głośników płynąć będą tylko informacje z Warszawy" - pisze w specjalnym oświadczeniu polityk.
Sylwester Chruszcz jest przeciwny centralizacji mediów publicznych. Jego zdaniem może to prowadzić do zwiększenia biurokracji, chaosu kompetencyjnego i organizacyjnego. Media publiczne są dobrem całego społeczeństwa, a nie wąskiej grupy rządzących polityków" - dodaje europoseł.