Barclays został już ukarany grzywnami sięgającymi prawie 300 milionów funtów przez regulatorów finansowych w Londynie i Nowym Jorku. Jednak jego dyrektor naczelny, Amerykanin Bob Diamond odmawia przyjęcia na siebie odpowiedzialności za systematyczne fałszowanie przez jego brokerów informacji o oprocentowaniu kredytów międzybankowych.
Podczas nadzwyczajnej konferencji prasowej Gubernator Banku Anglii Mervyn King dwukrotnie odmówił wczoraj odpowiedzi na pytanie, czy uważa Diamonda za osobę godną zaufania. Zadeklarował się jednak jako przeciwnik powołania komisji dochodzeniowej w sprawie praktyk bankowych. Jak powiedział, wszyscy i tak wiedzą, jak banki powinny pracować, a jak nie. Premier David Cameron domagał się już jednak złożenia publicznych wyjaśnień przez Boba Diamonda, a dziś za powołaniem takiej komisji opowiedział się lider opozycyjnej Partii Pracy, Ed Miliband.
Tymczasem pytani na ulicy Brytyjczycy wyrażają totalny brak zaufania do banków.
IAR