Do mieszkania na drugim piętrze prowadzą wąskie, drewniane schody. To tutaj Jimi Hendrix tworzył i zmarł. Mieszkał w małym pokoju od ulicy, drugie pomieszcznie od podwórza wykorzystywał jako magazyn. Fani mówili Polskiemu Radiu, że to jest niesamowite uczucie być w miejscu gdzie skomponował swoje słynne utwory.
Muzuem Heandla wystawiło także przedmioty należące do muzyka, miedzy innymi rękopisy jego piosenek, programy koncertów, zdjęcia, gitarę i kolorową marynarkę.
W mieszkaniu Hendrixa mieszczą się teraz biura Muzeum Fryderyka Haendla. Niemiecki kompozytor w XVIII mieszkał bowiem w sąsiednim budynku. Jimi Hendrix 1968 roku wynajął mieszkanie za 30 funtów tygodniowo. Kiedy zorientował się, kto ponad 200 lat wcześniej był jego sąsiadem, kupił wszystkie dostępne płyty Haendla. Zmarł dwa lata później 18 września, w wieku 27 lat.