Wczoraj wieczorem taksówkarz z Krakowa został poproszony o kurs do Suchej Beskidzkiej - relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. Po dojechaniu na miejsce sprawca poprosił o zatrzymanie się na uboczu i nie chciał zapłacić za przejazd. Doszło do kłótni, a obaj mężczyźni wysiedli z samochodu. Taksówkarz został trafiony kamieniem w głowę i zobaczył, że pasażer wyciąga z kieszeni nóż. Po szarpaninie taksówkarz wyrwał go napastnikowi i trafił pasażera w tętnicę udową
Ugodzony nożem napastnik stracił przytomność. Przebywa w szpitalu, w cięższym stanie od taksówkarza. Dziś ma być wybudzany ze śpiączki farmakologicznej, a następnie przetransportowany z Suchej Beskidzkiej do Krakowa. Kierowca taksówki miał obrażenia głowy oraz dłoni, którą zasłaniał się i próbował wyrwać napastnikowi nóż.
Po wybudzeniu ze śpiączki napastnik ma być przesłuchany. Za rozbój z użyciem ostrego narzędzia grozi mu do 15 lat więzienia. Taksówkarz może odpowiedzieć za przekroczenie obrony koniecznej.
IAR