Rzecznik rządu Jan Dziedziczak potwierdził, że premier Jarosław Kaczyński rozmawiał dziś z Kazimierzem Marcinkiewiczem. Odnosząc się do informacji o objęciu przez byłego szefa rządu prezesury PKO BP Jan Dziedziczak powiedział, że "decyzja w tej sprawie należy do rady nadzorczej banku".
Jan Dziedziczak nie chciał jednoznacznie potwierdzić, czy decyzja o stanowisku dla Marcinkiewicza zapadła na spotkaniu z premierem. Gazeta Wyborcza poinformowała, że Marcinkiewicz już na początku przyszłego roku obejmie stanowisko szefa największego polskiego banku PKO BP.
Kandydaturę Marcinkiewicza na to stanowisko musiałaby zaakceptować Komisja Nadzoru Bankowego. Zgodnie z prawem oprócz stażu w bankowości prezes banku musi mieć odpowiednie wykształcenie i doświadczenie. Gazeta Wyborcza przypomina, że Marcinkiewicz, który z wykształcenia jest fizykiem, nigdy nie pracował w banku. Dlatego prawdopodobnie zostanie p.o. prezesem.
"Człowiek, który kierował 40-milionowym krajem z pewnością ma bardzo duże doświadczenie, które może świetnie wykorzystać na różnych funkcjach" - skomentował te informacje w radiowej Trójce Jan Dziedziczak.
