Padły łabędź, znaleziony w rozlewisku Warty w okolicach zalewu Jeziorsko był zarażony groźną dla człowieka odmianą wirusa ptasiej grypy H5N1.
Potwierdzili to naukowcy z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach.
Teren, gdzie znaleziono martwego zarażonego łabędzia, jest pod kontrolą służb weterynaryjnych. Wojewódzki lekarz weterynarii Jarosław Naze uspokaja, że nic nie wskazuje na to, by wirus się rozprzestrzeniał. Gdyby tak było w rozlewisku Warty znalezionoby już kolejne chore ptaki.
Powołany w województwie łódzkim sztab kryzysowy już trzy dni temu podjął stosowne działania, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa ptasiej grypy. Most na drodze wojewódzkiej numer 710 jest wyłożony matami nasączonymi substancjami odkażającymi. Wstęp do zagrożonej strefy jest wzbroniony. Sprawdzane są stada ptaków w rozlewisku Warty, skontrolowano prawie tysiąc gospodarstw rolnych, a obszar okolic zbiornika Jeziorsko został objęty miesięczną kwarantanną.