Począwszy od lipca przyszłego roku mniej będzie rejonów operacyjnych karetek. Więcej niż dotąd pojazdów będzie dyżurować w dzień, a mniej w nocy, kiedy można szybciej dotrzeć do pacjenta. Więcej będzie też miejsc, w których karetki będą oczekiwać na zgłoszenia.
Jak mówi wojewoda Jacek Kozłowski, mniej będzie centrów dyspozytorskich, za to przy telefonach dyżurować będzie po dwóch dyspozytorów, a nie tak jak dotychczas - jeden. "Jak jest dwóch dyspozytorów, to nawet jeśli jeden musi na chwilę odejść od stanowiska, to drugi dyżuruje i odbiera telefony. Celem jest natomiast, by było ich nawet więcej niż dwóch" - wyjaśnia wojewoda.
Jeszcze w pierwszym półroczu 2011 roku na Mazowszu mają powstać dwa duże Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Pełnomocnik wojewody do spraw ratownictwa medycznego Michał Borkowski podkreśla, że będą one służyły wszystkim służbom ratunkowym, nie tylko pogotowiu. "Będą one umieszczone w Warszawie i w Radomiu. Według projektu, będą przyjmować zgłoszenia wszystkich numerów alarmowych - policji, pogotowia, straży pożarnej, a być może nawet straży miejskiej" - dodał Borkowski.
Wojewoda mazowiecki chce także zwiększyć wykorzystanie śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do akcji ratunkowych w ciągu dnia. Aby jednak tak się stało, gminy muszą wyznaczyć specjalne miejsca, które będą mogły służyć jako lądowiska dla śmigłowców.