Polski Komitet Olimpijski odkupił krążek za 200 tysięcy złotych. Kwota ta zostanie przeznaczona na pomoc młodym sportowcom zmagającym się z kontuzjami.
Wyraźnie wzruszony ojciec mistrzyni - Robert Skolimowski powiedział, że otrzymał medal z czystego serca i tak samo go przekazuje. Kolega Kamili Skolimowskiej z reprezentacji, Szymon Ziółkowski, który prowadził uroczystość, nieoczekiwanie także przekazał swój medal do muzeum. Chce, aby jego złoto wisiało obok złota Kamili.
Kwota uzyskana za medal Kamili Skolimowskiej zostanie przekazana na pomoc lekarską dwójce młodych sportowców - gimnastyczce Katarzynie Jastrzębskiej oraz piłkarzowi Maciejowi Filipiakowi.
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski wyraził nadzieję, że to dopiero początek działalności Funduszu imienia Kamili Skolimowskiej. Dodał, że środki będą przeznaczane na niejednokrotnie drogie operacje i zabiegi medyczne młodych sportowców, którzy padli ofiarą kontuzji.
Zawodnicy, którzy potrzebują pomocy, mogą zgłaszać się na adres mailowy: