Dariusz Wernicki ze Społecznego Komitetu Obrony Krzyża powiedział, że minister Michałowski, zabierając rano krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego w towarzystwie innych pracowników Kancelarii pokazał, że uważa się za stojącego ponad prawem. Dlatego - mówi - protestujący muszą skierować sprawę do sądu.
Społeczny Komitet Obrony Krzyża zapowiada, że pozew przeciw szefowi Kancelarii Prezydenta złożą jutro w sądzie rejonowym Warszawa-Śródmieście prawnicy protestujących. ,,Pan Michałowski twierdził niejednokrotnie, że to nie jest jego teren, a wziął i ukradł'' - mówi Włodzimierz Kaczanow z Komitetu. Protestujący ubolewają też, że nikt z pracowników Kancelarii nie wyszedł do nich, by wyjaśnić, co dzieje się z krzyżem.
Protestujący żądają, aby krzyż wniesiony dziś rano do pałacowej kaplicy przez pracowników Kancelarii Prezydenta wrócił na Krakowskie Przedmieście. Chcę też zgody Prezydenta Bronisława Komorowskiego na budowę przed Pałacem pomnika upamiętniającego ofiary tragedii smoleńskiej.