Rosyjski prezydent powiedział, że zimna wojna opierała się na ideologicznych różnicach, których teraz nie ma między USA a Rosją. Miedwiediew stwierdził, że prezydent Stanów Zjednoczonych powinien zająć się problemami gospodarczymi w swoim kraju, a nie powinien polemizować w sprawach międzynarodowych.
Potwierdził także, że Rosja wypełni swoje zobowiązania wynikające z planu pokojowego dla Kaukazu. Dodał, "że rosyjscy żołnierze opuszczą terytorium Gruzji zgodnie z ustaleniami".