Zatrzymany kierowca i jednocześnie właściciel ciężarówki został doprowadzony do prokuratury. Prokurator postawi mu zarzuty paserstwa celnego i fałszowania dokumentów.A jeśli badania wykażą, że mieso było nieświeże, to Ukrainiec będzie odpowiadał także za narażenie zdrowia lub zycia ludzi poprzez próbę wprowadzenia do obrotu zepsutej żywności.
Próba przemytu została wykryta przez celników na przejściu w Hrebennem. Według dokumentów, w tirze miało być wapno budowlane. I było, ale tylko 20 ton, a pod nim blisko 50 ton zamrożonego mięsa i wędlin.
Policjanci badają zarekwirowane dokumenty, ich wiarygodność oraz źródło pochodzenia. Ustalają także skąd pochodzi mięso i półprodukty.
Nadal obowiązuej zakaz eksportu mięsa z Polski na Ukrainę.