Dokumenty i zdjęcia przypominają okoliczności, które doprowadziły do masowych mordów w Generalnej Guberni, zwanych przez hitlerowców "Akcją AB" oraz zbrodni katyńskiej. Przedstawia też przebieg i szczegóły obu zbrodniczych operacji z 1940 roku.
Jak mówi Tomasz Łabuszewski z warszawskiego biura IPN-u, wystawa ma na celu przybliżenie współpracy hitlerowskiego i sowieckiego aparatów represji, które dążyły w pierwszej kolejności do eksterminacji polskich elit, a w dalszej perspektywie do wyniszczenia narodu polskiego.
W Monachium wystawa towarzyszy pokazowi filmu Andrzeja Wajdy "Katyń", który odbył się w minioną niedzielę. Jak podkreśla konsul Grażyna Strzelecka, Niemcy nadal bardzo mało wiedzą zwłaszcza o sowieckich zbrodniach na Polakach. "Kierownik kina, w którym wyświetlany był film, pytał po projekcji, czy przedstawione w nim wydarzenia działy się naprawdę" - mówi Strzelecka.
Wystawa pozostanie w Monachium do 6 maja. Następnie wróci do Polski, gdzie w różnych miastach pokazywana jest od dwóch lat.