Szef Związku Zawodowego Policjantów Antoni Duda narzeka, że MSWiA nie przesłało związkom wszystkich informacji dotyczących założeń reformy. Podkreśla, że do tej pory rozmowa o reformie toczy się jedynie przez media. Przewodniczący związku ostrzega, że jeśli rząd nie spotka się z policjantami przed ostatecznym sformułowaniem projektu, związkowcy wyjdą na ulice Warszawy.
Wiceszef MSWiA Adam Rapacki podkreśla, że wciąż odbywają się konsultacje ze związkami i nie ma końcowej wersji reformy emerytalnej. Rapacki podkreśla, że w założeniach nowelizacji przepisów chodzi o to, żeby policjanci sami podjęli decyzję o dłuższym pozostaniu w pracy na lepszych warunkach. Rapacki liczy, że taka zachęta odwiedzie policjantów od szybkiego odchodzenia na emeryturę.
Komendant Główny Policji Andrzej Matejuk ma nadzieję na kompromis. Podkreśla, że policjanci chcą reformy, ale nie godzą się na odebranie im nabytych przez lata praw. Matejuk uważa, że jeśli osoba została przyjęta do pracy na starych warunkach, powinna mieć możliwość wyboru systemu emerytalnego.
Obecnie policjanci mogą odejść na emeryturę po 15 latach pracy, MSWiA chciałby wydłużyć ten okres do 25 lat. Nowa emerytura miałaby wyższy wymiar - 80 procent średniej pensji z dodatkami z trzech ostatnich lat.