Prezydenci Polski i Litwy, Lech Kaczyński i Valdas Adamkus, wspólnie uczczą ofiary deportacji. Prezydenci, przed wyjazdem na spotkanie prezydentów państw bałtyckich i Polski w Rydze, złożą kwiaty przy pomniku ofiar okupacji sowieckiej w Wilnie.
Ofiarami wywózek najczęściej byli bogaci gospodarze, którzy nie chcieli się podporządkować powszechnej kolektywizacji. Wśród wywiezionych było wielu Polaków z Wilna i Wleńszczyzny. Dyrektor Centrum badań Ludobójstwa i Oporu Arvydas Aliszauskas mówi, że dokładna liczba deportowanych osób i ich narodowość nie jest znana do dziś.
Poprzez masowe wywózki spotęgowano w społeczeństwie poczucie ogromnego strachu przed sowiecką władzą. "Sowieci udowodnili, że mogą zrobić z człowiekiem wszystko - odebrać dom, ziemię, wywieźć lub zabić" - mówi Arvydas Aliszauskas.