Nie potrafił wyjaśnić przyczyn nieprawidłowości, które pojawiły się w śledztwie. Twierdził jedynie, że największe zaniedbania pojawiały się ze strony prokuratury, a pytany o szczegóły śledztwa, zasłaniał się niepamięcią.
Przed komisją zaznawał także Marian Golatowski. Był on jednym z policjantów operacyjnych, należał do grupy oskarżonego dziś o zaniedbania Remigusza M. Jutro komisja przesłucha między innymi Włodzimierza Olewnika - ojca nieżyjącego Krzysztofa.
Krzysztof Olewnik został uprowadzony w październiku 2001 roku i przez dwa lata był przetrzymywany przez porywaczy w piwnicy, przykuty łańcuchem do ściany. Został zabity wkrótce po przekazaniu przez jego rodzinę okupu. Zwłoki zamordowanego odnaleziono dopiero w 2006 roku.