spotkania w w Rzymie ministrów spraw zagranicznych Grupy Kontaktowej do spraw Libii, Rasmussen powiedział, że operacja NATO przebiega pomyślnie, ale do rozwiązania konliktu w tym kraju potrzebne jest polityczne rozwiązanie.
"Jestem nadal zdania, że jeśli Kadafi zostanie zmuszony do ustąpienia, potrzebna będzie ochrona cywilów. Musimy mieć też pewnośc, że opozycja będzie odpowiednio finansowana"- dodał Rasmussen.
Jutro w Rzymie spotykają się ministrowie spraw zagranicznych państw zachodnich, by omówić metody pomocy materialnej dla libijskich rebeliantów i przedyskutować możlwe rozwiązania polityczne konfliktu wobec stagnacji w walkach w Libii.
Katar proponuje, by na pomoc przeznaczyć dochody z pól naftowych, które konrolują rebelianci. Jednak powstają problemy co do własności tych pól. Podobny problem jest z miliardami euro aktywów należących do reżimu zablokowanymi poza granicami Libii. Nie wiadomo, czy mogą być zgodnie z prawem przekazane rebeliantom.
W Brukseli spotkali się ministrowie obrony NATO, by ocenić postępy operacji w Libii. Rasmussen powiedział dziennikarzom, że Sojusz "systematycznie niszczy" zdolność sił Kadafiego do atakowania cywilów. Dodał, że reżim jest "o wiele słabszy niż w momencie rozpoczęcia akcji NATO".