Marcin Gortat tym razem przebywał na parkiecie siedem minut. W tym czasie zdobył cztery punkty, notując dwa udane rzuty na trzy wykonane, miał także trzy zbiórki i przechwyt. Raz faulował.
Mecz był bardzo wyrównany, a o zwycięstwie Słońc zdecydowała sama końcówka. Jeszcze na minutę i 8 sekund przed końcem Orlando prowadziło jednym punktem po rzutach wolnych Mickaela Pietrusa. Wówczas jednak celnym rzutem popisał się Grant Hill, a na sześć sekund przed syreną piłkę do kosza wpakował Amare Stoudemire. Próba wyrównania przez Rasharda Lewisa nie powiodła się.
Stoudemire był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, zdobył 28 punktów, miał też 10 asyst. W ekipie z Phoenix wyróżnił się także Steve Nash (20 punktów i 18 asyst).
Magikom nie pomogły 24 punkty Rasharda Lewisa i 23 Mickaela Pietrusa. Dwight Howard miał 10 punktów i 18 zbiórek.