Jak czytamy w tygodniku, sprawa jest efektem publikacji "Newsweeka" z 5 marca 2006 roku. W artykule "Obserwator mediów" Newsweek opisał, jak w 2001 roku, gdy Lech Kaczyński był
ministrem sprawiedliwości, specjalny zespół prokuratorski przez osiem miesięcy inwigilował dziennikarzy "Rzeczpospolitej". Na polecenie Zbigniewa Wassermanna i za wiedzą Zbigniewa Ziobry mieli oni sprawdzać kontakty, przesłuchiwać informatorów i przeglądać billingi reporterów.
Tuż po publikacji lider PO Donald Tusk zapowiedział powołanie komisji śledczej w tej sprawie. Dopiero niedawno marszałek Sejmu przesłał Platformie opinie prawne, z których wynika, że nie ma przeszkód, by komisja powstała.
Wniosek Platformy popierają SLD i PSL, ale większość parlamentarną mogą zagwarantować mu dopiero głosy Samoobrony. Partia Andrzeja Leppera nie wyklucza poparcia.
Więcej w najnowszym wydaniu "Newsweeka" w artykule "Prezydent pod lupą".
iar/newsweekpłużyczka/sawicka