Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nielegalna emigracja przez tzw. zieloną granicę w Bieszczadach

0
Podziel się:

Troje czeczeńskich dzieci, które w Bieszczadach umarły z zimna i wycieńczenia przekraczając polsko-ukraińską granicę, to nie jedyne ofiary nielegalnej emigracji. Komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej pułkownik Józef Ostapowicz powiedział, że kilkakrotnie znajdowano zwłoki obcokrajowców próbujących przekroczyć zieloną granicę.

Szef podkarpackich pograniczników podkreśla, że nasz kraj dla nielegalnych imigrantów jest najczęściej państwem tranzytowym. Zwykle w poszukiwaniu pracy i lepszego życia chcą dostać się na Zachód.
W ubiegłym roku Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej zatrzymał 423 osoby bezprawnie przekraczające granicę, w pierwszym półroczu tego roku - 115. Najliczniejszą grupę imigrantów stanową obywatele Mołdawii, Wietnamu, Chin i Pakistanu. Stosunkowo niewielu jest Czeczeńów. W ubiegłym roku zatrzymano czterech obywateli tego kraju.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)