Do strajku wezwano pracowników obsługi naziemnej lotnisk we Frankfurcie nad Menem, Stuttgarcie, Duesseldorfie, w Kolonii i Dortmundzie. Niewykluczone, że do akcji dołączą się także pracownicy lotnisk w Monachium i Berlinie. Akcja ma trwać kilka godzin - od świtu do wczesnego popołudnia. Pasażerowie powinni liczyć się z opóźnieniami, a nawet odwołanymi rejsami. Zarządcy portów radzą, aby kontaktować się w tej sprawie z przedstawicielami linii lotniczych. Jutrzejszy strajk na lotniskach to kolejna odsłona sporu między pracodawcami a pracownikami sektora publicznego, którzy domagają się podwyżek w wysokości 6,5%. Dotychczasowe negocjacje nie przyniosły porozumienia.
IAR