Polskiego polityka wyróżniono za zasługi na rzecz pogłębienia integracji europejskiej podczas polskiego przewodnictwa w Radzie Unii. Wygłaszająca laudację na cześć polskiego premiera kanclerz Angela Merkel mówiła, że polski premier jest zaangażowany w sprawie Unii Europejskiej. Podkreślała też, że w minionych latach zasługi Donalda Tuska jako "dalekowzrocznego Europejczyka" były oczywiste.
W swoim przemówieniu Donald Tusk kilkakrotnie podkreślał potrzebę współpracy polsko-niemieckiej w Unii Europejskiej. Często też odwoływał się do życia i dokonań Walthera Rathenaua - byłego szefa niemieckiej dyplomacji na cześć którego stworzono nagrodę, w tym roku wręczoną polskiemu premierowi.
Premier Tusk nie był przekonany do wypowiedzianych podczas uroczystości słów, że Walther Rathenau cieszyłby się z przyznania nagrody nazwanej jego imieniem premierowi Polski. W swoim przemówieniu apelował między innymi o wspólną, polsko-niemiecką politykę wobec Ukrainy. Miałaby ona egzekwować konieczność szanowania praw człowieka i obywatela w tym kraju, ale też powinna uwzględniać drogę naszych wschodnich sąsiadów do Unii Europejskiej. "Nie zniechęcajmy się" - mówił premier Tusk. Zdaniem szefa polskiego rządu, taka współpraca jest potrzebna, by do współczesnej polityki nie wrócił "duch Rapallo". To właśnie w tym mieście w 1922 roku doszło do porozumienia niemieckiej Rzeszy i Rosji Radzieckiej, a sygnatariuszem ze strony Niemiec był Walter Rathenau.
Jako kolejny element polsko-niemieckiej współpracy polski premier wymienił gospodarkę Unii Europejskiej. Zdaniem szefa rządu, oba kraje powinny przekonywać resztę Unii, że nie ma konfliktu między dyscypliną budżetową a wzrostem gospodarczym. W opinii Donalda Tuska, pokazuje to między innymi przykład Polski.
Szef polskiego rządu apelował też o pielęgnowanie stosunków polsko-niemieckich, aby nie powtórzyła się sytuacja jaka spotkała Walthera Rathenaua. Szef niemieckiej dyplomacji zginął w 1922 roku z rąk przedstawiciela skrajnie prawicowej organizacji Consul.
Nagroda imienia Walthera Rathenaua jest przyznawana od 2008 roku. Do grona laureatów należą m.in prezydent Izraela Szymon Peres oraz amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton. To kolejne niemieckie wyróżnienie dla Donalda Tuska. W ubiegłym roku polski premier został laureatem "Złotej Wiktorii dla Europejczyka Roku". Dwa lata temu premiera uhonorowano nagrodą im. Karola Wielkiego.
IAR
