Trybunał Konstytucyjny bada, czy karanie pijanych rowerzystów według zasad, jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest zgodne z konstytucją. Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we Wschowie w Lubuskiem, który zwrócił się do Trybunału o rozstrzygnięcie.
Według sędziego Jarosława Sieleckiego, który poprosił Trybunał o interpretację, rowerzyści są niesprawiedliwie traktowani przez prawo. Sędzia uważa, że nietrzeźwy rowerzysta powinien być karany jak nietrzeźwy pieszy, ponieważ powoduje takie samo zagrożenie w ruchu drogowym, a ich szkodliwość społeczna ich czynów ma taki sam wymiar.
Zdaniem sędziego Sieleckiego, traktowanie rowerzystów jak kierowców jest drakońskie i czyni z pijanych kierowców kryminalistów. W ocenie Sieleckiego, nietrzeźwi rowerzyści powinny podlegać karze na takich samych zasadach jak nietrzeźwi piesi, tak jak było to przed rokiem 2000. Sędzia argumentował też, że nie można tak samo karać pijanego rowerzysty i kierowcy 20-tonowego TIR-a.