Kierująca stacją Agnieszka Romaszewska przypomina, że program ruszył 10 grudnia 2007 roku, a więc w rocznicę przyjęcia przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Jak powiedziała podczas uroczystości rocznicowej w siedzibie Telewizji Polskiej, chodziło o przedarcie się z nieocenzurowaną informacją za ostatni w Europie fragment "żelaznej kurtyny".
Szef serwisu informacyjnego Belsat TV Aleksiej Dzikawicki podkreśla, że choć program jest nadawany z Polski, to przygotowuje go wielu Białorusinów. Stu dwudziestu współpracowników zbiera materiały na Białorusi, między innymi w Mińsku, Grodnie, Homlu, Witebsku. Są narażeni na szykany władz. Wiosną białoruskie KGB weszło do dwudziestu mieszkań. Funkcjonariusze szukali dziennikarzy niezależnej telewizji.
Belsat TV nadaje 6 godzin dziennie. Jest w 90% finansowana przez polski MSZ. Korzysta również ze wsparcia finansowego Litwy, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Irlandii. Zabiega o finansowanie unijne.