W ten sposób, jak wyjaśniono już kilka dni temu, papież chce się odwdzięczyć za przyjęcie, jakie Bush zgotował mu w Białym Domu 16 kwietnia, w dniu jego 81. urodzin. O godz. 11 Benedykt XVI powita gościa na progu XV-wiecznej wieży, w której Jan XXIII spędzał letnie wakacje, a Jan Paweł II mieszkał zaraz po wyborze, w oczekiwaniu na remont papieskich apartamentów. Po rozmowie w cztery oczy papież i prezydent przejdą do kaplicy Matki Bożej della Guardia, gdzie czekać będzie na nich chór Kaplicy Sykstyńskiej. Nieoficjalnie mówi się, że Benedykt XVI i George Bush będą się tam razem modlić, podobnie jak w Białym Domu. Amerykański prezydent był u obecnego papieża dokładnie rok temu, a przed dwoma miesiącami go w Waszyngtonie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.