Wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Wojciech Walkiewicz wspominał największe sukcesy sportowców w 2006 roku. Wrócił do olimpiady w Turynie, gdzie zbobyliśmy dwa medale: srebrny Tomasza Sikory i brązowy Justyny Kowalczyk. Wiceprezes przypomniał, że sukcesy w ubiegłym roku odnosili także między innymi kajakarze, sztangiści, pływacy, wioślarze, lekkoatleci. Po 24 latach przerwy udało się nam zdobyć medal mistrzostw świata w grze zespołowej. Taki prezent na koniec roku sprawili siatkarze.
Minister sportu Tomasz Lipiec życzył, by medali w tym roku było jeszcze więcej. I by zawodnicy stawali jak najczęściej na najwyższym stopniu podium, bo w ten sposób, jak tłumaczył minister, kształtowany jest nowoczesny patriotyzm. Tomasz Lipiec życzył także, by jak największej liczbie zawodników udało się wywalczyć kwalifikacje olimpijskie.
Zwykle w spotkaniach noworocznych ze sportowcami brał udział prezydent. Tym razem, jak tłumaczył minister Robert Draba, Lecha Kaczyńskiego zatrzymały ważne sprawy.