Okres noworoczny to na Ukrainie złoty okres dla gwiazd i gwiazdek muzyki pop. Niemal każda firma organizuje dla swoich pracowników imprezę na cześć Nowego Roku.
Tego rodzaju imprezy odbywają się najczęściej na tydzień bądź kilka dni przed Sylwestrem. Potem trudno już zebrać wszystkich pracowników ponieważ większość z nich po świętowaniu Nowego Roku przedłuża urlop do prawosławnego Bożego Narodzenia. Ci, dla których tydzień wypoczynku to za mało, bawią się jeszcze do 13 stycznia, czyli -tak zwanego "starego nowego roku".
W związku z tym imprezy zakładowe, określane z rosyjska mianem "korporatiwów", odbywają się na wszelki wypadek przed Sylwestrem. Najtańsza wersja, to składka na kawę i ciastka w biurze. W prywatnych firmach najczęściej jednak wynajmowana jest specjalna firma, która organizuje imprezę. Proponowane jest na przykład obejście wszystkich świąt: 8 marca, 1 maja, Dnia Niepodległości w ciągu jednego wieczoru. Cena: 8000 dolarów za 3 godziny. Można także zaprosić wróżki i akrobatów. Tutaj cena jest wyższa o 4 tysiące. Jeżeli ktoś chce, aby wystąpiła rosyjska bądź ukraińska gwiazda, cena jest jeszcze wyższa. Czasem taniej jest zaprosić zagraniczną gwiazdkę z dawnych lat, jak na przykład zespół Bad Boys Blue.
W związku z kryzysem ekonomicznym minęły już jednak czasy, gdy firmy wywoziły swoich pracowników zimą na kilka dni do Turcji, czy Egiptu. Z organizacji noworocznych imprez rezygnują też ministerstwa po tym, jak były szef MSW Jurij Łucenko został skazany na 4 lata więzienia, między innymi, za to, że wydał za dużo na obchody dnia milicji.
IAR