Benedykt XVI powiedział w nim między innymi, że debatę nad ekonomicznymi rozwiązaniami kryzysu gospodarczego powinna poprzedzić refleksja nad etycznym wymiarem życia.
"Papież mówiąc o tym, że kryzys zaczyna się od odejścia od wartości, osłabienia pozycji rodziny i kryzysu wychowania, nie unika tego, czego w praktyce nie mogliśmy w ostatnim czasie usłyszeć od żadnego ze znaczących przywódców świata" - mówi europoseł Paweł Kowal.
Nuncjusz apostolski w Polsce, arcybiskup Celestino Migliore zwraca uwagę, że Benedykt XVI w swoim wystąpieniu kładzie też wielki nacisk na wychowanie młodych i mówi przede wszystkim o przyszłości. "Ojciec Święty jest także poruszony "ruchem oburzonych", ponieważ - jak podkreśla arcybiskup Migliore - oznacza to, że nie wszystko działa tak, jak działać powinno".
"Widzimy, że często polityka, finanse, gospodarka, interpretowane są z punktu widzenia interesów grupy, a nie dobra wspólnego" - mówi arcybiskup Migliore dodając: "Ojciec Święty często też mówi o kryzysie, ale nie ubolewa. Bardzo zwraca także uwagę na wychowanie młodych i zwraca się do wszystkich instancji, które wychowują młodych, poczynając od rodziny. Dlatego wyraża pochwałę dla różnych decyzji, które w różnych krajach zostały podjęte, aby umocnić rodzinę i główną troską Ojca Świętego jest uświadomienie sobie sytuacji poprzez wychowanie".
Benedykt XVI w przemówieniu do dyplomatów podkreślił także, że rodzina jest podstawową komórką każdego społeczeństwa i oparta jest na małżeństwie kobiety i mężczyzny. Skrytykował też liberalne prawo aborcyjne, które - jego zdaniem - zagraża ludzkości.
Stolica Apostolska utrzymuje w tej chwili stosunki dyplomatyczne ze 180 państwami i 7 organizacjami międzynarodowymi. Przy Watykanie akredytowanych jest 130 ambasadorów, z których 87 rezyduje w Rzymie. Stolica Apostolska utrzymuje także 115 nuncjatur na całym świecie.
IAR