Były wiceminister obrony Andrzej Karkoszka wskazuje na słabość instytucjonalną NATO. Według niego Sojuszowi potrzebna jest reforma także w tym zakresie i światowy kryzys gospodarczy może te zmiany przyspieszyć. Karkoszka powiedział, że nie jesteśmy zadowoleni ze struktury dowodzenia Sojuszu i z rozmiarów administracji NATO. "W samej kwaterze NATO jest wiele tysięcy osób personelu cywilnego i wojskowego, który można wykorzystać lepiej" - powiedział Karkoszka. Zaznaczył, że bardzo trudno rezygnować niektórym krajom z poszczególnych dowództw. "Nacisk rzeczywistości wymusi te zmiany" - dodał.
O konieczności reformy koncepcji działania NATO przekonana jest większość jej członków. Zdaniem generała Mieczysława Bieńka na najbliższym szczycie NATO w kwietniu podjęty zostanie ten temat. Jednak zdaniem generała na konkretną reformę będziemy musieli jeszcze poczekać. "NATO to jest skomplikowana machina" - powiedział generał Bieniek. Dodał, że obowiązująca koncepcja strategiczna NATO została przyjęta w 1999 roku, a potem pojawiły się nowe wyzwania dla Sojuszu między innymi zagrożenie terroryzmem.
Podsumowując udział Polski NATO warto przypomnieć, że obecnie ponad 300 naszych wojskowych pełni funkcje w strukturach Sojuszu. W ciągu dziesięciu lat członkostwa takie doświadczenie zdobyło aż tysiąc Polaków.
W Brukseli trwa spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO. Szefowi dyplomacji zajmują się między innymi misją w Afganistanie. Podjęli też decyzję o wznowieniu formalnych relacji z Rosją. Zostały one zamrożone po sierpniowej wojnie w Gruzji. W grudniu ministrowie spraw zagranicznych dali zgodę na nieformalne rozmowy z Rosjanami.