src="http://static1.money.pl/i/galeria/112/15/s_11888.jpg"/>ac">fot: PAP/Leszek Szymańskisrc="http://static1.money.pl/i/galeria/114/17/s_11890.jpg"/>fot: PAP/Leszek Szymański[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/konferencja;prasowa;na;zakonczenie;dwudniowego;szczytu;ue,galeria,1616,0.html)Na konferencji podsumowującej unijny szczyt w Brukseli, premier Donald Tusk powiedział, że podjęto na nim ustalenia korzystne dla Polski.
Premier powiedział, że udało się przekonać przywódców ośmiu państw, aby decyzja w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego zapadła w grudniu jednomyślnie. Zdaniem Donalda Tuska, udało się zapobiec sytuacji, w której niektóre państwa UE bardzo ucierpiałyby przez dyrektywy pakietu. Chodzi przede wszystkim o kraje, które czerpią energię głównie z węgla.
Polska uzyskała od szefa Komisji Europejskiej Jose Barroso i prezydenta Francja Nicolasa Sarkozy'ego zapewnienie, że w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego będzie obowiązywało prawo weta. Wcześniej, pakiet miał być przyjęty większością głosów. To mogłoby oznaczać, że Polska nie będzie miała tylu sojuszników, by zablokować pakiet. Część pakietu jest niekorzystna dla Polski, której gospodarka jest oparta w większości na węglu.
Jak mówił szef rządu jeśli będzie przeprowadzona próba narzucenia pakietu, który jest _ za trudny _ dla Polski _ to znaczy, że go nigdy nie będzie _. _ Jeśli my nie będziemy go w stanie zaakceptować, to co powie sto krajów dużo biedniejszych od Polski? _- pytał Tusk.
Donald Tusk poinformował również, że Lech Wałęsa znalazł się w składzie unijnej Grupy Refleksyjnej. _ Po długich negocjacjach w Brukseli, stolicach europejskich, udało się wspólnie osiągnąć porozumienie co do kształtu Grupy Refleksyjnej. To było bardzo ważne zdarzenie z punktu widzenia Polski _ - powiedział Tusk na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu UE.
ZOBACZ TAKŻE: